„I cóż, że ze Szwecji”
Początek ubiegłego wieku, Szwecja. W tym czasie we wnętrzach królował duszny i przytłaczający mieszczański styl, który sprawiał, że mieszkańcy Skandynawii niekoniecznie patrzyli na świat przez różowe okulary.
Kiedy szwedzki malarz i architekt- Carl Larsson wprowadził się razem z żoną do nowej posiadłości, postanowił urządzić wnętrza według własnej recepty. Znając surowy i ciemny nordycki klimat, chciał jak najdłużej zatrzymać w nich bezcenne promienie słońca. Przy pomocy pędzla i akwareli przeniósł swoje aranżacje na płótno. Jasne barwy, mnóstwo światła i szczególna rola natury spowodowały, że moda na design à la Larsson ogarnęła całą Szwecję.
Przez ponad sto lat styl skandynawski wyszedł daleko poza granice Północy i znalazł się w centrum uwagi całej Europy. Bezpretensjonalny, niczym nieskrępowany design i czyste piękno form zyskały taką renomę jak znaczek VOLVO i baśnie Andersena.
Styl skandynawski- nordycka estetyka
Naczelna teza Skandynawów: „Im mniej, tym więcej”. Wyrazisty minimalizm i praktyczna elegancja. Ogromne okna nie tolerują nadmiaru zasłon i firan, racjonalna ewentualność to schuttersy. Dekoracją są przedmioty codziennego użytku o ciekawych, designerskich formach i naturalnej kolorystyce. Meble niekoniecznie nowe, mogą być te, które swoja pierwszą młodość mają już za sobą. Żeby styl zyskał autentyczność odpowiednie są dzieła najpopularniejszych skandynawskich projektantów: Bruno Mathssona, Arne Jacobsena czy Alvara Aalto.
Biel bielsza od bieli
Paletę barw dyktują zorze polarne, lodowce i głębia fiordów, jednak wszędobylska biel jest fundamentalna. Ze względu na deficyt światła to ona stanowi panaceum na jego niedobór i staje się sztucznym substytutem. Purystyczna koncepcja wnętrz zakłada white total look, natomiast ta mniej konserwatywna dopuszcza wszystkie odcienie brązu, beżu i kremu.
Natura, naturalnie…
Dla mieszkańców Północy ekologia i natura mają kolosalne znaczenie. Nic dziwnego, że sękate drewno wyściela podłogi, a szorstki kamień dekoruje parapet. Typowy Norweg przykryje się jedynie lnianym pledem, z kolei Fina zadowoli ciepły bawełniany sweter, obowiązkowo z motywem renifera.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.