Szkolnictwo wyższe to od lat gorący temat. Wydaje się, że niezależnie od zmian politycznych uczelnie nie przygotowują swoich absolwentów na zderzenie z rzeczywistością rynku pracy. Słyszy się, że brakuje absolwentów kierunków technicznych, a samych studentów w skali kraju jest zbyt dużo, w związku z czym stopień licencjata lub magistra traci na znaczeniu. Nie posiadamy odpowiedniej wiedzy, żeby dogłębnie zdiagnozować całość problemu, postanowiliśmy jednak napisać o tym, co zaobserwowaliśmy w naszym otoczeniu, w zakresie tego, co nam najbliższe – projektowania i designu.

Young 4 Design
Kształcenie w tym kierunku oferuje bydgoski Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy. Byliśmy obecni na rozdaniu tegorocznych dyplomów oraz wystawach organizowanych przez i dla studentów wydziału wzornictwa na UTP. Young 4 Design to seminarium zorganizowane w marcu tego roku pod hasłem „Młodzi dla Przemysłu”. W kwietniu z kolei miała miejsce wystawa Synteza Sztuk w Galerii Miejskiej bwa. Oba wydarzenia miały w naszym odczuciu podobny przebieg, choć pierwsze miało na celu wypromować prace studentów wśród przedsiębiorców, a drugie wykazać zwiazki wzornictwa ze sztukami pięknymi. Poniżej prezentujemy kilka naszych spostrzeżeń.

Young 4 Design
Na plus zdecydowanie zaliczamy fakt, że wydarzenia tego typu powstają, i to coraz częściej, przy wsparciu uczelni oraz władz miasta. Oferta uczelni dla studentów jest stale wzbogacana, być może dlatego, że liczba studentów w Polsce spada i trzeba o nich walczyć zgodnie z zasadami konkurencji. Coraz więcej studentów decyduje się także na studia za granicą i uczelnie krajowe muszą być w stanie zaoferować swoim słuchaczom przemyślaną strategię rozwoju kariery.

Young 4 Design
Plus należy się również studentom, którzy coraz częściej decydują się na podjęcie nauki na wyższej uczelni nie po to, by uzyskać ‘papierek’, lecz by świadomie pokierować swoją przyszłością. Rozpoczynając studia, często wiedzą dokładnie co chcą osiągnąć i w pełni wykorzystują możliwości oferowane przez uczelnię. Wzrastająca świadomość rynku pracy młodych ludzi z pewnością zaowocuje w przyszłości wypełnieniem istniejących braków wśród specjalistów oraz, mamy nadzieję, wzrostem prestiżu marki ‘made in Poland’, która będzie w stanie konkurować z zagranicznymi propozycjami.

Young 4 Design
Jednocześnie martwi i niepokoi nas brak odzewu na te przedsięwzięcia. Talentu w regionie nie brakuje, o czym przekonaliśmy się sami. Absolwenci wydziału wzornictwa na UTP posiadają umiejętności techniczne, potrafią korzystać z technologii, są kreatywni. Jednak gdy prezentowali swoje prace, zainteresowanych było jak na lekarstwo – publiczność składała się głównie z rodziny i przyjaciół. Czy to wina uczelni, która nie przyłożyła się do promocji wydarzenia, czy też wina samych przedsiębiorców?

Synteza Sztuk w Galerii Miejskiej bwa
Przedsiębiorcy, w tym miejscu zwracamy się do was: obudźcie się. Nie wyobrażamy sobie, że może was nie być na tego typu wydarzeniach. Absolwenci uczelni to wasza przyszła kadra, a wydarzenia, na których prezentują swoje prace to okazja, by wybrać tych najlepszych. Bądźcie obecni – wciąż brakuje miejsc, gdzie młodzi mogą odbywać staże i praktyki, a potem narzekacie, że nie zatrudnicie pracownika bez doświadczenia. W tej kwestii jesteśmy daleko w tyle za Danią, Holandią, Szwecją, Włochami. Każdy chce posiadać oryginalny produkt myśli skandynawskiej, podczas gdy polska myśl projektowa w praktyce nie istnieje. Jeździmy na targi i wiemy, że polskie przedsiębiorstwa najczęściej kopiują zamiast dostarczać nowych pomysłów. Polscy projektanci, o których słyszymy, to jednoosobowe marki, sami inwestują w swój rozwój, najczęściej wyjeżdżając za granicę. Otwórzcie się na absolwentów polskich uczelni z pracowni wzornictwa i projektowania. Ich rozwiązania są często lepsze niż te, które kopiujecie.

Synteza Sztuk w Galerii Miejskiej bwa
Władzom uczelni chcemy przekazać, że nie pojmujemy, jak można organizować tego typu wydarzenie bez odpowiednio skalkulowanego budżetu na marketing. Czy opłaca się organizować wydarzenie o tak małym zasięgu? Proponujemy zorganizowanie jednego wydarzenia w ciągu roku, które dotrze do szerszego grona odbiorców, przede wszystkim przedsiębiorców z całego regionu, jeśli nie kraju. Popracujmy nad jego marką, PR-em, niech informacja dotrze do wszystkich – roześlijmy setki zaproszeń, poinformujmy media. Przedsiębiorcy nie będą mogli mówić, że nie wiedzieli.

Synteza Sztuk w Galerii Miejskiej bwa
Studenci, to ostatnie zdanie kierujemy do was. Podobają nam się wasze pomysły i projekty. Potrzebujemy więcej kreatywnych projektantów na polskim rynku. Nie podoba nam się, że po otwarciu wystawy wiele stoisk projektowych było pustych i nie mogliśmy zapytać o produkty, które nas zainteresowały. I wy, i my straciliśmy szansę, by dowiedzieć się czegoś o sobie. Ten artykuł mógł być także o was.

Synteza Sztuk w Galerii Miejskiej bwa
Na zakończenie, przywołujemy słowa dyrektora artystycznego Festiwalu Synteza Sztuk, prof. dr hab. Wojciecha Hory, pod którymi podpisujemy się obiema rękami. Prace bydgoskich studentów „to potencjał dla przemysłu, mieszkańców i wszystkich potrzebujących piękna. Wzornictwo – projektowanie pięknych rzeczy od 10 lat jest obecne w Bydgoszczy, kształcąc tak potrzebnych w regionie specjalistów. Tak ważne jest by Bydgoszcz o tym wiedziała.”
W kolejnym artykule przedstawiamy wybrane prace dyplomowe studentów wydziału wzornictwa na UTP.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.