Akty kobiece to temat prawie tak stary jak sam świat – wystarczy przypomnieć sobie kształtne posągi starożytnych bogiń, a nawet sięgnąć do epoki paleolitu, gdzie figurki nagich kobiet odgrywały ważną, choć bliżej nieokreśloną, rolę w obrządku płodności. Jednocześnie to temat niezmiennie obecny i ważny w każdym stuleciu i dla każdego kierunku artystycznego. Jakże łatwo odróżnić można akt akademicki od aktów postimpresjonistów czy ekspresjonistów! Należy jednak poczynić bardzo ważne zastrzeżenie: przez wieki historii akty kobiece tworzyli wyłącznie mężczyźni. Aż do XIX wieku nie dopuszczano myśli, by kobiety mogły studiować na jakiejkolwiek uczelni wyższej, w tym akademii sztuk pięknych, a co dopiero spoglądać na nagie modelki, co nieuchronnie prowadziłoby do korupcji wątłego umysłu kobiecego. Tym samym historia aktów tworzonych przez kobiety jest stosunkowo krótka i wciąż mało znana. W tym kontekście z dużym entuzjazmem prezentujemy akty kobiece bydgoskiej malarki, Anny Mackiewicz-Chojnackiej, które niosą w sobie zarówno odniesienia do historii malarstwa, jak i bardzo uniwersalne, a zarazem indywidualne doświadczenie kobiecości.

Pod wpływem bodźców otaczającego mnie świata…
Malarstwo jest dla mnie sprawą całkowicie naturalną. Maluję szybko, instynktownie, nie daję sobie czasu na intelektualne dywagacje. I chociaż maluję to, co widzę, nie jest to realizm. Ja to nazywam, nieco żartobliwie, nie realizmem.
— tak o procesie powstawania swoich obrazów mówi artystka. Już na pierwszy rzut oka widać, że pasjonuje ją nieoczywisty mariaż formy i koloru. Na płótnie odważnie łączy duże płaszczyzny barw zarówno ciepłych, jak i zimnych, przez co jednym jej obrazy mogą wydawać się stonowane, innym przeciwnie – żywiołowe i pulsujące energią. Artystka operuje mocną linią, często stosuje kontur, kształty zaś upraszcza i spłaszcza, co dodaje im ekspresyjności. Tak przedstawione kobiece sylwetki sprawiają wrażenie nierealnych, posągowych bogiń, których boska natura wypływa raczej z ich siły i niezależności niż piękna.




Akty kobiece spod pędzla… kobiety
Choć w pracach artystki wyraźnie widać silny wpływ kubistycznej formy i fowistycznego podejścia do koloru, to jej prace odbieramy na zupełnie innej płaszczyźnie niż jej męskich poprzedników. Kluczem jest tu zmiana perspektywy: tak jak zwyczajowo mamy do czynienia z zafascynowanym kobiecym ciałem i psychiką zewnętrznym obserwatorem, tak tutaj mamy przed sobą prace artystki, która sama doświadcza całego spektrum przeżyć związanych z kobiecością. Zamiast przedmiotowej erotyki, którą często podszyte są akty, obcujemy tu ze świadomą podmiotowością, która traktuje kobiecą seksualność jako naturalne, pozytywne zjawisko, źródło życiowej radości i siły. Odpoczywające, niczym nieskrępowane, dynamicznie skadrowane ciała wypełniają sobą całą przestrzeń płótna; są kompletne, majestatyczne i prawdziwe. Wydają się wpisane w otoczenie, a jednocześnie to ono wydaje się im podlegać. Są sensualne o tyle, że kobiety i ich ciała stanowią jedność w bardzo pierwotnym sensie; tak, jakby cała historia krępowania kobiecych ciał i umysł nigdy nie miała miejsca, jakby Ewa nigdy nie ugryzła jabłka i nie opuściła bram raju.


O malarce słów kilka…
Anna Mackiewicz-Chojnacka w 2003 roku obroniła dyplom z malarstwa sztalugowego na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Artystka jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. Najchętniej maluje portrety, akty kobiece i martwą naturę. Preferuje duży format, a jej ulubiona technika to akryl na płótnie. Jej prace były przedmiotem licznych wystaw indywidualnych w kraju. Silnie związane ze środowiskiem twórczym Bydgoszczy, gdzie mieszka i pracuje – prowadzi warsztaty artystyczne dla dzieci i dorosłych, a także terapię zajęciową dla osób niepełnosprawnych. Zainteresowana kulturą tradycyjną, w tym ceramiczną sztuką użytkową. Szczególnie fascynuje ją rola kobiety w kulturze i społeczeństwie. Prowadzi pracownię i galerią ASTARTE . (astarte.netgaleria.pl)
Autor: Magdalena Zomrowska
Fotograf: Dariusz Apel
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.